W dużym uproszczeniu – to taka forma pracy z ciałem, która poprawia ogólną kondycję organizmu, poprawia i niweluje wady postawy, poprawia oddech, koncentrację, a przede wszystkim buduje świadomość ciała i uczy słuchać jego potrzeb.

Ten system pracy z ciałem swoją nazwę wziął od autora metody –  Josepha Pilatesa. Sam będąc chorowitym i wątłym dzieckiem, dzięki pracy nad sobą jako dorosły sportowiec (bokser i kulturysta) stworzył system, który opiera się na następujących zasadach pracy z ciałem:

• Koncentracja – praca w skupieniu nad świadomym ruchem
• Centrowanie – metoda pilates to przede wszystkim praca nad pobudzeniem pracy mięśni posturalnych, głębokich – w tym w szczególności mięśnia poprzecznego brzucha, mięśni dna miednicy, mięśnia wielodzielnego. Mocny core to mocny i zdrowy człowiek.
• Stabilizacja – przed pracą na zakresach (zwiększanie mobilności) pracujemy nad stabilizacją, aby zabezpieczyć ciało przez urazami nie tylko na Sali ćwiczeń, ale przede wszystkim w codziennym życiu
• Płynny ruch – w gruncie rzeczy życie to ruch. Na pilatesie dbamy o to, aby był przyjemny dla Ciebie – płynny i swobony w dostępnym dla Ciebie zakresach
• Oddech – bez wsłuchania się we własny oddech nie możemy mówić o świadomości ciała
• Elastyczność – Pilates zwykł mawiać, że jesteś tak młody jak elastyczny jest Twój kręgosłup. Jeśli jest elastyczny w wieku 60 lat – jesteś młody, jeśli jest sztywny w wieku 30 lat – jesteś stary. Praca nad elastycznością jest niezwykle ważna w codziennym życiu czy uprawianiu sportów – pozwala minimalizować ryzyko kontuzji.
  
  Podsumowując – pilates to system świadomej pracy z ciałem oparty na równowadze siły (stabilizacja)  i elastyczności (mobilizacja). 
  
  

Czy pilates jest dla mnie?

Pilates jest na tyle złożoną metodą, że umożliwia pracę z każdym ciałem. Inny program zostanie przygotowany dla osoby uprawiającej triatlon, a inny dla osoby po urazie czy z ograniczeniami w ciele. W uproszczeniu – u silnej osoby więcej pracujemy nad mobilizacją, u mobilnej – najczęściej nad siłą. Bo cel to równowaga siły i elastyczności.

Efekty – czego mogę spodziewać się po praktykowaniu pilatesu?

Szczęścia haha

A tak poważnie.  Sama przez wiele lat uprawiałam różne sporty i formy ruchu. Z powodu bólu pleców zmuszona byłam pójść na pilates. Tak, zmuszona byłam, ponieważ ta forma ruchu wydawała mi się nudna i monotonna. Jednak im więcej go smakowałam tym więcej odczuwałam w swoim ciele i jednocześnie uświadomiłam sobie, jak niewiele je znałam dotychczas. Jak często je dociskałam krzywdząc samą siebie zamiast zwrócić uważność do środka i pracować tam, gdzie jest taka potrzeba.

Na zajęciach pracujemy nad poprawą postawy ciała, niwelowaniu negatywnych skutków choroby cywilizacyjnej czyli siedzenia przez większą część dnia. Bardziej niż sześciopak na brzuchu potrzebny jest nam mocny pośladek uśpiony przez wielogodzinne siedzenie. Otwieramy klatki piersiowe, mobilizujemy obręcz barkową, sięgamy głową do nieba, uelastyczniamy miednicę i budujemy mocne centrum. Dbamy, żeby praca nad mocnym core odbywała z poszanowaniem dobrostanu całego ciała. Z zajęć wychodzimy wydłużone, wyprostowane i wyższe. Wynosimy pilates z sali treningowej, poprawiamy codzienne nawyki, zaczynamy kontrolować własne ciało z miłości do niego, nie z nienawiści do często wyimaginowanych wad i nadmiaru kilogramów. Na zajęciach uczymy się szacunku do własnego ciała, uważności dla jego obecnego stanu i kierujemy pracę tam, gdzie tego potrzebujemy.

Uczymy się oddychać ćwicząc tak, aby wysiłek i stres nie wykańczał nas fizycznie i psychicznie.

Często już praktyka oddechu pilatesowego (bocznożebrowego) powoduję ulgę i ustąpienie napięć w karku czy dolnych plecach.

Uczymy się odpuszczać – napięcia w ciele i ból to składowa naszego przemęczenia i zaniedbania swojego dobrostanu. Dlatego wśród klasycznego pilatesowego orderu znajdziemy czas na ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne.

Pilates został stworzony przez mężczyznę i pierwotnie dla mężczyzn – weteranów wojennych, którym system miał pomóc wrócić do formy. Potem metoda została zastosowana przez Pilatesa dla zawodowych tancerzy baletowych w Nowym Jorku, gdzie rozprzestrzeniła się na cały świat. Dlatego każdego, kto wciąż myśli, że pilates to „takie rozciąganie” wyprowadzam z błędu – zajęcia są zawsze dostosowane do poziomu uczestnika lub uczestników i zgodne z celami trenigowymi.